Zimowa aura, zimowe opony, zimowe buty, zimowe kurtki... spadł śnieg, nastał więc czas refleksyjnego odśnieżana auta ("A mogłam wyjść wcześniej! Jechać autobusem!"), ślizgania się po chodnikach, panicznego szukania rękawiczek i popijania gorącej czekolady. Jest więc to czas na zimowy post pingwinkowy. Pingwinki są jeszcze malutkie szare i pierzaste:)
Musze nauczyć się robić lepsze zdjęcia. Niestety mam do dyspozycji tylko telefon, ale robię co mogę, żeby choć trochę fotki przypominały rzeczywistość.
Hmmm.... to są pingwiny tak?:) ok:) niech ci będzie:)
OdpowiedzUsuńTo są małe pingwiny! Małe pingwiny są szare i puchate. Ale sama musiałam się do tego długo przekonywać:)
UsuńTak tak to są małe szare i puchate pingwiny:)
Usuń