środa, 28 listopada 2012

Zapach pomarańczy

Szperając po kuchennych półeczkach znalazłam suszone plastry pomarańczy. Spodobały mi się, ale przez dwa tygodnie nie miałam czasu ani natchnienia żeby coś z nimi zrobić. W końcu zrobiłam coś- a konkretnie kolczyki, które ślicznie pachną. Niestety ciężko znaleźć dwa identyczne plastry, więc kolczyki są niesymetryczne. Ot, taka ich uroda.

poniedziałek, 26 listopada 2012

Sowia bransoletka

Mój nowy pomysł na bransoletkę z sówką. Zdjęcie trochę lepsze od pozostałych, ale dalej jakość pozostawia wiele do życzenia. 
Zgłaszam sie również na Candy z http://marzena-handmade.blogspot.com/

LO

Dziś kupiłam sobie klej Magic i niemal natychmiast po powrocie zrealizowałam kilka siedzących mi w głowie pomysłów. W ten sposób powstały trzy LO w bardzo miniaturowej formie. Spodobało mi się to i podejrzewam, ze podobne twory będą pojawiać się ponownie.




sobota, 24 listopada 2012

piątek, 23 listopada 2012

Nowe pomysły

Dwa dni temu wpadłam na pomysł zrobienia kompletu z małych perełek. Same kolczyki zajęły mi godzinę, ale zdecydowanie dłuższy naszyjnik już trochę mniej- widocznie nabrałam wprawy.

A to inna wersja kolorystyczna: tym razem zamiast pełnego naszyjnika zawieszka.

czwartek, 22 listopada 2012

Kolczyki- Gniazdka

Przeglądając różne strony o kolczykach natknęłam się na kurs robienia kolczyków-gniazdek. Zapomniałam o nich, strony nie zapisałam i dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że kiedyś, gdzieś to widziałam. Tak powstały te kolczyki. Jeden komplet: kolczyki i zawieszka do naszyjnika z białymi perełkami dostała moja mama na rocznice ślubu. Drugi (z żółtymi perełkami) czeka grzecznie na jakąś okazje:)
A oto wynik sprzątania na biurku: spinaczowe kolczyki. Zastanawiam się jeszcze nad spinaczami z kokardką.

środa, 21 listopada 2012

Odnalezione- Pomarańczowe Kolczyki

Znalazłam w pudełku stare kolczyki, robione z dwa lata temu. Wykorzystałam przy ich robieniu elementy z naszyjnika ze sklepu po 3 złote. To według mnie najlepszy sposób na znajdowanie ciekawych koralików gdy nie jest się jeszcze pewnym czy robienie biżuterii to faktycznie to czym chce się zajmować.

Kolczyki z kokardką

W moim przyborniku od początku znajdowały się duże drewniane koraliki w nijakim kolorze. Dzięki technice decoupage, ich wygląd zupełnie się zmienił. Wystarczyło dodać kokardki, zamocować do bigli i gotowe.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Kocie kolczyki





Jednym z napadów moich zainteresowań jest produkcja kolczyków. Zazwyczaj robię je tylko dla siebie albo jako prezenty, ale zdarza się, że coś sprzedam.Ostatnimi czasy te oto kolczyki należą do ulubionych i nieczęsto je zdejmuje.
Co prawda przeznaczone są do ozdobienia ich techniką decoupage, ale surowe drewno zauroczyło mnie. I takie już zostały.

Witajcie!

Kocia Farma ruszyła w internetową przestrzeń, co oznacza, że zostanie tu już na zawsze. Mam nadzieję, że starczy mi zarówno determinacji jak i czasu, żeby umieszczać kolejne wpisy. Tymczasem serdecznie zapraszam wszystkich do śledzenia treści i komentowanie.